Wiecej, jak wrócę z aerobiku ....
Oj dała nam dzisiaj wycisk trenerka ....cwiczenia na uda ,pośaldki i ramiona.... moje biedne nogi ...
na kolacje zjadłam mix salatkowy ,z pieczonym udem z indyka,pozostałośc po kebabie i tortilii ,sos z jogurtu naturalnego z przyprawami ,jajko ,pomidorek koktajlowy i co tam jeszcze znajdziemy w lodowce ...
/fotka innej sałatki /
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz