Fotografie są moją własnością..(ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych). I NIE ZEZWALAM NA ICH KOPIOWANIE/ROZPOWSZECHNIANIE, bez mojej zgody. Przepisy wyszperane w większości w necie, TE,KTÓRE NIE SĄ MOJEGO AUTORSTWA podaję źródło pochodzenia ,a mojego pomysłu wyraźnie zaznaczam ....
sobota, 21 maja 2011
Niezamierzona kradzież
nie świadomie,na podstronie nie podałam zródła przepisu i właścicielka tego bloga " Z kotem w kuchni" ,niezwykle sympatyczna osoba,poczuła sie zawiedziona ,ze nie podaje źródła ,dlatego tez przepraszam ją bardzo serdecznie ,za mój karygodny bład .....Zwykle staram sie podawac źródło pochodzenia danego przepisu ,tym razem jednak na podstronach tego nie zrobiłam ,mój bład ... Przepraszam
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Alu, nie mam do Ciebie żadnej urazy :)
OdpowiedzUsuńMiło, że potraktowałaś to poważnie i po ludzku :)
To była najprzyjemniej rozwiązywana kwestia :) Więc jest dobrze :D
pozdrawiam :)